 Wysłany: Sro Gru 02, 2009 2:18 pm Temat postu: |
|
| Też mi się tak zdawało, ale, że to "nie moja działka" - wolałem poczekać az wypowiedzą się inni..
Ze swojej strony dodam jeszcze, żebyś zobaczył na TEJ stronie - może pomoże.. |
|
| Wysłany: Sro Gru 02, 2009 9:18 am Temat postu: |
|
| Zapoznaj sie z ustawa o substancjach i preparatach chemicznych oraz ustawa o produktach biobojczych.
Jestes wprowadzajacym do obrotu. |
|
| Wysłany: Wto Gru 01, 2009 10:54 pm Temat postu: |
|
| proszę zadzwonić do sanepidu który ma zamiar kontrolować i poprosić o podanie przepisów jakie ma Pan spełnić - może sie okazać że takich niema?!
Kontrola kosmetyków musi być zapowiedziana z dokładnym zakresem niewystarczy wpisać: zakresie przestrzegania wymagań sanitarno-higienicznych. |
|
| Wysłany: Wto Gru 01, 2009 8:25 pm Temat postu: |
|
Nie, żadnych suplementów diety nie mam w swojej ofercie, podobnie jak nie posiadam gum do żucia, batoników, napojów ... Nie mam nic co można by zjeść lub wypić (no chyba, że ktoś jest smakoszem płynów do mycia naczyń tudzież żeli do włosów  |
|
| Wysłany: Wto Gru 01, 2009 8:11 pm Temat postu: |
|
| Może Kolega sprzedaje coś co jest suplementem diety? | |
| Wysłany: Wto Gru 01, 2009 7:16 pm Temat postu: |
|
| Dziękuję za odpowiedź.
Ja już mam założoną książeczkę kontroli (z wpisem) i zapowiedź ... kontroli w zakresie przestrzegania wymagań sanitarno-higienicznych. Zastanawiam się ciągle nad 2 kwestiami: 1. Jak ja mam spełnić wymagania na targowisku? Nie mam bieżącej wody, trudno także w takich warunkach zachować idealną czystość ... 2. W odległości ok. 50 metrów ode mnie znajdują się 2 punkty (w tym kiosk) z tym samym asortymentem i tam Sanepid nie zagląda ! Mało tego, jak to na targowisku, jest mnóstwo straganów z żywnością i ich również Sanepid "nie zaprosił do współpracy"
Dlatego ponawiam pytanie, czy mogę napisać jakieś pismo z prośbą o usunięcię mnie z nadzoru (czy jakoś tak), ewentualnie do kogo napisać, czy z takimi pismami mieli już Państwo do czynienia itp. Dla mnie to jest jakieś kuriozum, myślałem nawet, że to jakiś żart i zaraz wyskoczy gość z ukrytą kamerą Niestety to jest chyba na poważnie ...
Bardzo proszę o pomoc. PS. Odnośnie tego co napisał Sansei: kilka lat temu ktoś z bliskiej rodziny otworzył sklep z takim samym asortymentem, dla świętego spokoju pojechał do Sanepidu zgłosić ten fakt i usłyszał, że przy takim towarze on ich nie interesuje ... Oprócz tego kilka dni temu zadzwoniłem do Sanepidu w innym mieście, przedstawiłem sprawę (handel na targowisku moimi artykułami) i również otrzymałem taką odpowiedź ... |
|
| Wysłany: Wto Gru 01, 2009 8:09 am Temat postu: |
|
| Jeżeli to sa kosmetyki to napewno był dział Higieny Żywności który ma w swoim zakresie także kosmetyki.
Jednak niema obowiązku zgłaszania działalności w zakresie obrotu kosmetykami i chemia gospodarczą. Głównie kontrole sprowadzają się do wycofywania kosmetyków które sa niebezpieczne. |
|
| Wysłany: Pon Lis 30, 2009 10:23 pm Temat postu: |
|
| A z jakiej dokładnie sekcji była ta pani?
Co do innych, to cóż na nich też może przyjść pora, nie dajemy rady tak wszystkich na raz wyłapać, skoro sienie zgłaszają, co jest obowiązkiem  |
|
| Wysłany: Pon Lis 30, 2009 9:42 pm Temat postu: Sanepid a artykuły chemii gospodarczej i kosmetyki |
|
| Witam.
Prowadzę działalność na targowisku (sprzedaż art. chemii gospodarczej i kosmetyków). Jakież było moje zdziwienie gdy pewnego dnia przyszła Pani z Sanepidu i powiedziała mi ,że zostanę objęty ich nadzorem ... Dodam, że pytałem się już ok. 10 handlowców, którzy prowadzą sprzedaż tych samych artykułów (w tym kilku właścicieli sklepów) i nikt z nich nie ma do czynienia z Sanepidem. Nie rozumiem, dlaczego mnie spotkał ten zaszczyt
Chciałbym się zapytać, czy istnieje możliwość (i co ewentualnie powinienem zrobić) by nie być obiektem zainteresowania Sanepidu ? Pozdrawiam. |
|