sanepid.forumoteka.pl :: Przegląd tematu

basta · Wysłany: Pon Lut 22, 2010 8:51 am Temat postu:

Wojewódzki Inspektor nie ma racji a nawet powiem, że wymaga głupot każąc stemplować jakąs mapę. Masz wydać opinię w formie pisma na podstawie dokumentów które sa wymienione w ustawie. Pracuję w nadzorze zapobiegawczym juz kilka lat a w inspekcji 26 lat i nigdy nie przejmowałam sie tym co sugeruje WSSE chyba, że było to polecenie na piśmie i podparte podstawa prawną. Nam tez kiedyś kazali stemplować jakiś raporty itp. ale to nigdzie nie jest uregulowane.

kegarx · Wysłany: Pon Lut 22, 2010 7:06 am Temat postu:

Jakieś inne sugestie, spostrzeżenia? Jak to wygląda u innych "zapobiegawczaków"?

HELP

wogo · Wysłany: Czw Lut 18, 2010 11:19 am Temat postu:

Napisałeś:
"Natomiast wymaga się ode mnie (Wojewódzki Inspektor) abym do każdego postanowienia jakie wydam w takich sprawach stemplował kopie map ewidencyjnych lub mapy sytuacyjno -wysokościowe jeśli te pierwsze nie istnieją"
Domyślam się, że Wojewódzki Inspektor swoje wymaganie zawarł w oficjalnym piśmie skierowanym do podległych inspektoratów. W tym piśmie powinna być zawarta podstawa prawna.
Jeśli nie ma, to sugeruję zwrócić się do przełożonego [Powiatowego Inspektora], aby, we współpracy ze swoim radcą prawnym, poprosił Wojewódzkiego Inspektora o podstawę prawną.
Ja wiem, że to, co proponuję, w warunkach i strukturze PIS, jest działaniem zawierającym pewną dozę ryzyka i przypomina "jazdę po krawędzi", ale inaczej się nie dowiesz...

kegarx

Witam.
Oto mój pierwszy post.
Jestem pracownikiem powiatówki i działam sobie w Zapobiegawczym Nadzorze.

W udziale przypadło mi opiekowanie się właśnie tymi uzgodnieniami decyzji środowiskowych.
I mam taki mały węzeł gordyjski w związku z tym....

Art 77.2 ustawy z dnia 3 października 2008 roku "O udostępnianiu..." mówi o dokumentach jakie powinniśmy otrzymać aby zając stanowisko:
1) wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach;
2) raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko
3) wypis i wyrys z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (....)

Natomiast wymaga się ode mnie (Wojewódzki Inspektor) abym do każdego postanowienia jakie wydam w takich sprawach stemplował kopie map ewidencyjnych lub mapy sytuacyjno -wysokościowe jeśli te pierwsze nie istnieją.

Urzędy gmin po prostu nie chcą przesyłać zasłaniając się tym właśnie przepisem (Art 77.2). Wyciąganie map z raportu nie wchodzi chyba w rachubę, natomiast wyrys z m. p. z. p. to już chyba całkiem inna bajka.

Prośby o dosłanie jakiejkolwiek kopii mapy spotykają się z odmową najczęściej i niezrozumieniem.

(Jak dostanę 1 mapę to już święto a 2 to w ogóle cud; no bo jedną odsyłam z powrotem do urzędu a druga zostaje u mnie, prawda?)

Art 74.1 wspomina o przekazywaniu stosownych map, jednak jest to zestaw dokumentów jakie inwestor musi dostarczyć do Organu prowadzącego sprawę (tak ja to rozumiem) - zatem organ prowadzący (urząd gminy) dostaje mapę, natomiast ja już nie -co za tym idzie, po prostu nie mam wglądu w całość dokumentacji.

Mam nadzieje, że przekazuje moje myśli jak na razie jasno.

I tutaj pojawia się kilka zgrzytów:
1) Czy słusznie domagam się przysłania mi tych map?
2) skąd wziął się przepis o tym, że mamy stemplować i odsyłać mapę razem z naszą opinią ( jestem młodym pracownikiem inspekcji , niespełna 1,5 roku doświadczenia na stanowisku).
3) czy może ja robię coś totalnie nie tak, albo nie wiem czegoś oczywistego.....