Autor Wiadomość
jag61
PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 11:51 pm    Temat postu:

Arrow sama - masz rację co do podstawy prawnej (znaczy Prawo Budowlane - Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie - PN w sprawie wielkości normatywnych), mnie chodziło o to, że Sanepid jest zobligowany do wykonania pomiarów hałasu w pomieszczeniach zamkniętych (mieszkalnych) - oczywiście w wypadku skargi Wink
Aqi - pomysł "ciekawy" - ale rozpatrujmy raczej w kontekstach prawnych Wink
Agilent
PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 4:46 pm    Temat postu:

Troche dziwi mnie reakcja policji, bo moja znajoma miala podobny problem z pizzeria (z piwem) i imprezami do rana. Ale kilka interwencji policji, ktore ostatecznie skonczyly sie mandatem czy kolegium, jak do tej pory skutecznie uspokoily wlasciciela lokalu i jego gosci.


ew. mozna mu cichaczem wrzucic buteleczke kwasu maslowego na srodek baru, co skutecznie wyeliminuje go z dzialanosci na jakis miesiac Razz ... ale ja tego nie pisalem
sama
PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 1:01 pm    Temat postu:

Prawo ochrony środowiska i rozporzadzenia wydane na jego podstawie odnoszą sie do hałasu na granicy działki oraz na terenach mieszkaniowych i innych chronionych. Nie regulują hałasu w mieszkaniach. tę sprawę reguluje zarządzenie MZ wydane na podstawie Prawa budowlanego, które odsyła do Polskiej Normy. W opisanym przypadku to po prostu jest zakłócanie ciszy nocnej i albo do skutku trzeba wzywać policję, albo właściciel lokalu może rozwiązać umowę najmu albo mieszkańcy pozwą właściciela klubu do sądu z powództwa cywilnego. A nawet jeżeli inspektor sanitarny wykona pomiary, stwierdzi przekroczenie norm i wyda decyzję nakazujaca wyciszenie lokalu, czy inną to jak ją wyegzekwuje? Bedzie codziennie przychodził do mieszkan i mierzył hałas? Bo nie wyobrazam sobie,że stwierdzi bezpośrednie zagrozenie zdrowia i życia i zamknie lokal. A może sie myle i już ktoś ten temat przerabiał oczywiście skutecznie.
jag61
PostWysłany: Sro Cze 30, 2010 10:49 am    Temat postu:

Prawo ochrony środowiska mówi kto i czym się zajmuje ( w tym temacie) - żeby udowodnić właścicielowi knajpy winę, konieczne będą pomiary hałasu (w mieszkaniach) ...
Oczywiście pomijam "typowe męskie rozmowy" Wink - do tego to policja..

P.s.
Arrow Attagen - (42)2536321 - tel. do kierownika Nadzoru Higieny Komunalnej WSSE w Łodzi - również możesz(możecie) zwrócić się o pomiary..
Sansei
PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 6:55 pm    Temat postu:

A może nadzór budowlany zawiadomić? Czy oby tam na pewno maja wszelkie pozwolenia itp? :>
attagen
PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 2:17 pm    Temat postu:

nas niestety nikt o zgodę nie pytał, zadecydowała za nas administracja. Może wyjaśnię, że kamienica nasza znajduję się przy reprezentacyjnej ulicy w Łodzi, w podwórku w którym mieszkamy znajduję się jeszcze pizzeria, bar sushi, oraz duża restauracja. Właściciele tych lokali pytali nas o zgodę przy otwieraniu tych miejsc. W przypadku klubu nikt nas o żadną zgodę nie pytał. W konsekwencji mamy klub który jest czynny do ostatniego klienta 7 dni w tyg, gdzie odbywają się głośne imprezy trwające do rana. Szanowny pan właściciel śmieje się nam prosto w twarz i nic sobie nie robi z naszych próśb. Chwytamy się wszelkich możliwości, każda rada jest dla nas na wagę złota, może w końcu uda nam się coś zdziałać.
wogo
PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 1:57 pm    Temat postu:

W mieście w którym mieszkam, wspólnota mieszkańców budynku decyduje, czy określona działalność może być w lokalu usługowym [handlowym] prowadzona i na jakich warunkach. To eliminuje późniejsze protesty i problemy z uciążliwością.
attagen
PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 12:59 pm    Temat postu:

Tu sprawa jest trochę bardziej skomplikowana gdyż z tym klubem męczymy się już ponad dwa lata. Za każdym razem wzywamy policję lub straż miejską ale oni tylko bezradnie rozkładają ręce bo nie mogą nic zrobić. Pisaliśmy już setki pism do różnych władz, teraz chcieliśmy załatwić tą sprawę trochę od innej strony. Jeśli imprezy odbywają się w nocy to jestem przekonana ze w mieszkaniach jest na pewno więcej niż 30 db. Może istnieje jakaś szansa żeby ich chociaż zmusić by muzyka tak głośno nie grała a ludzie bawili się ciszej. A najlepiej by było gdyby ten klub w ogóle został zamknięty.
Hans
PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 12:39 pm    Temat postu:

Ne wiem czy właściwsza nie była by policja.
Rozumiem że źródłem hałasu jest czynnik ludzki w stanie wskazującym.
jag61
PostWysłany: Wto Cze 29, 2010 6:52 am    Temat postu:

Hałas... - powinien Pan/Pani zgłosić się do Działu Higieny Komunalnej właściwego terenowo Inspektora Sanitarnego - i tam "dopytać się" o szczegóły.
P.s.
Dla pomieszczeń mieszkalnych, maksymalny hałas w nocy nie powinien przekraczać 30 dB..
Gość
PostWysłany: Pon Cze 28, 2010 9:53 pm    Temat postu: uciążliwy hałas

Witam

W kamienicy w której mieszkam znajduje się lokal ponoć gastronomiczny (choć żadnej gastronomii właściwie tam nie ma, tylko piwo i mocniejsze alkohole). W miejscu tym odbywają się praktycznie codziennie bardzo głośne imprezy trwające nawet do 4 nad ranem. Moje pytanie brzmi czy istnieje możliwość aby sanepid zbadał poziom hałasu podczas takiej dyskoteki i ewentualnie jakie konsekwencje mogą spotkać właściciela owego klubu za zbyt wysoki poziom hałasu. Jakie są ceny zlecenia takiego badania.


Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group